Mhrrrok, szatan i niedoszłe samobójczynie
Idź do strony 1, 2, 3, 4 Następny

Agata

Blogi mhrrroczne.
Charakteryzują się krwawymi obrazkami, wierszami i tekstami utworów gotyckich kapel.
Autorki ubolewają nad trudami życia doczesnego i zwierzają się, jak to próbowały sobie żyły ciąć. Może liczą na współczucie. Może chcą znaleźć kogoś, kto przeżył to samo.
A może...
Robią sobie jaja z czytelników.
Śmieją się do siebie jak głupi do sera czytając komentarze: "Życie jest piękne, nie zabijaj się".

Ja się kiedyś rajcowałam takimi blogami. Ale to było kopę lat temu i "wyrosłam".

Co wy sądzicie?

GL · Wysłany: Śro 19:49, 28 Mar 2007 Temat postu:

sądze iż każdy musi przejśc w życiu etap szatanizmu Razz

Smieszka · Wysłany: Śro 20:15, 28 Mar 2007 Temat postu:

To wszystko jeszcze przede mną, bo ja jestem na etapie " Zwiążmy- mu-sznórówki!!!"...
Nie lubie tych blogów. Te mroczne najczęściej to w realu jakieś szare, zakompleksione myszki...

GL · Wysłany: Śro 20:30, 28 Mar 2007 Temat postu:

albo wesołe istoty ktore piszą sobie ot tak ;]

Agata · Wysłany: Śro 21:10, 28 Mar 2007 Temat postu:

GL · Wysłany: Śro 21:45, 28 Mar 2007 Temat postu:

ja też jestem już za tym Very Happy

teraz przeżywam etap pokoju i równowagi Very Happy

Agata · Wysłany: Śro 21:48, 28 Mar 2007 Temat postu:

A ja kij wie czego.

GL · Wysłany: Śro 21:55, 28 Mar 2007 Temat postu:

hehe etap stresu przetmaturalnego Smile

Agata · Wysłany: Śro 21:58, 28 Mar 2007 Temat postu:

Może też. Etap przedmaturalny, etap uzależnienia od neta, etap zastanawiania się nad wszystkim. Kij wie co to.

GL · Wysłany: Śro 22:12, 28 Mar 2007 Temat postu:

nazwij to jakoś i po bólu Very Happy

Agata · Wysłany: Śro 22:17, 28 Mar 2007 Temat postu:

Etap kij wie czego najbardziej mi się podoba. Kij wie co! O!

Smieszka · Wysłany: Czw 14:32, 29 Mar 2007 Temat postu:

Etap kij wie co... fajna nazwa...
U mnie to bardziej etap za-miesiąc-testy...
Żałuje że pojechałam do tego reja...
za bardzo mi się spodobał i boje się, że się nie dostane...

Agata · Wysłany: Czw 15:03, 29 Mar 2007 Temat postu:

A ja wszystkim rozpowiadam, że się wybieram na UJ. To dopiero będzie skifa, jak się nie dostanę. Taka pewna teraz: "A, do Krakowa idę". A potem?

Smieszka · Wysłany: Czw 15:23, 29 Mar 2007 Temat postu:

ja na razie wolę nie zapeszać...

GL · Wysłany: Czw 16:40, 29 Mar 2007 Temat postu:

Dostaniecie się tam gdzie chcecie się dostać, bądźcie opymistkami Very Happy