Dowcipy!
Idź do strony 1, 2, 3, 4 Następny

GL · Wysłany: Śro 17:41, 28 Mar 2007 Temat postu: Dowcipy!

Trochę śmiechu każdemu się przyda, wiec proponuje w tym dziale wpisywać swoje ulubione kawały Smile

ja zaczynam Smile

W celi siedzą razem: gwałciciel, zoofil, pedofil, gerontofil, sadysta, nekrofil i masochista.
Gwałciciel:
- Eh, zgwałciłoby się kogoś.
Zooofil:
- Kotka na przykład.
Pedofil:
- Tak, takiego młodego, dwumiesięcznego.
Gerontofil:
- A potem poczekać jak się zestarzeje i jeszcze raz.
Sadysta:
- Aha ,i łapy mu przed tym połamać, przypalić troszeczkę.
Nekrofil:
- A kiedy umrze to się dopiero zacznie.
Masochista:
- Miau...

muahahaha xD

Agata · Wysłany: Śro 18:07, 28 Mar 2007 Temat postu:

Spotyka się dwóch ateistów. Jeden pyta się drugiego:
- Co tam u ciebie?
- Byłem w kościele.
- I co? Jak tam było?
- Jedno wielkie oszustwo!!! Wszyscy śpiewają, wszyscy robią zrzutkę, A PIJE TYLKO JEDEN!!!

GL · Wysłany: Śro 19:04, 28 Mar 2007 Temat postu:

Dobre

Agata · Wysłany: Śro 19:26, 28 Mar 2007 Temat postu:

Nie offtopujemy, tylko rzucamy następnym żarcikiem, co by się towarzystwo pośmiało.

W państwowym zakładzie jest nowy dyrektor. Zwołał zebranie wszystkich pracowników:
- Od teraz nastają nowe porządki. Sobota i niedziela są wolne, bo to weekend. W poniedziałek odpoczywamy po weekendzie. We wtorek przygotowujemy się psychicznie do pracy. W środę pracujemy. W czwartek odpoczywamy po pracy. W piątek przygotowujemy się do weekendu. Czy są jakieś pytania?
- Długo będziemy tak zapieprzać?

samoagresja · Wysłany: Śro 19:48, 28 Mar 2007 Temat postu:

Poszedł dziadek do windy a w widzie schody tralalala nie chce mi sie myslec nad dowciepem tralala

GL · Wysłany: Śro 19:52, 28 Mar 2007 Temat postu:

mało śmieszny Razz

GL · Wysłany: Śro 19:53, 28 Mar 2007 Temat postu:

uwaga, zbereźny Razz

Na wykładach, starszy już profesor mówi do studentów:
- Za moich czasów nieobecność na zajęciach mogła być usprawiedliwiona tylko w dwóch przypadkach: gdy umarł ktoś z rodziny lub choroba udokumentowana zwolnieniem lekarskim.
Z końca sali dobiega głos:
- Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?!
Cala sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim namyśle mówi:
- W twoim przypadku, to możesz po prostu pisać druga ręką.

samoagresja · Wysłany: Śro 19:55, 28 Mar 2007 Temat postu:

wiem ze malo smieszny i chyba na tym mial polegac...
Po porstu jestem skarajnie wyczerpana ale czym innym no!
jedyny dowcip ktory mi przychodzi do glowy to taki ktory jest smieszby tylko z pokazywaniem.

Agata · Wysłany: Śro 21:13, 28 Mar 2007 Temat postu:

Pesymista widzi ciemny tunel..
Optymista - światełko w tunelu
Realista - nadjeżdżający pociąg..
Maszynista - 3 debili na torach

GL · Wysłany: Śro 21:54, 28 Mar 2007 Temat postu:

Jak wygląda Kaczyński w spodniach Giertycha? - przez rozporek

Agata · Wysłany: Śro 22:00, 28 Mar 2007 Temat postu:

Jazda po bandzie, ale świetne.

A czarny humor tak zwany:
Wchodzi lekarz po obchodzie do gabinetu i mówi do kolegów:
- Uśmiejecie się jak, wam powiem, kto umarł!

GL · Wysłany: Śro 22:11, 28 Mar 2007 Temat postu:

hm...wytłumaczysz mi bo nie czaje? Smile

Agata · Wysłany: Śro 22:18, 28 Mar 2007 Temat postu:

No, czarny humor, nabijanie się ze śmierci itp. Jak lekarz może śmiać się, że ktoś umarł? Tak trochę niemoralnie.

GL · Wysłany: Śro 22:20, 28 Mar 2007 Temat postu:

aha to to nie było smieszne Razz

Agata · Wysłany: Śro 22:24, 28 Mar 2007 Temat postu:

Uwaga! Kurs samoobrony (a raczej samoagresji):

Żeby niezawodnie obronić się przed gwałcicielem wykonaj dokładnie następujące czynności:
1. Oszołom gwałciciela. W tym celu podejdź zdecydowanie do niego i, uprzejmie go pozdrawiając, uderz go kolanem w przyrodzenie.
2. Nie pozwól mu dojść do siebie. Wetknij mu najgłębiej jak potrafisz palce w oczy, a parasolkę w przyrodzenie.
3. Chwyć go za uszy i wykręć je mocno, jednocześnie uderzając go czubkiem buta w przyrodzenie.
4. Nie zwracając uwagi na fałszywe jęki gwałciciela, chwyć go za włosy i wyprowadź cios łokciem w przyrodzenie.
5. Ugryź gwałciciela w policzek i zaraz potem uderz go najmocniej jak potrafisz głową w przyrodzenie.
6. W otwarte z udawanego bólu usta gwałciciela wetknij palce i próbując wyrwać mu język jednocześnie piętą zaatakuj jego przyrodzenie.
7. Wykorzystując zaskoczenie walnij gwałciciela z piąchy w nos. Unikając jego gwałtownych ruchów rękami, zaatakuj przyrodzenie biodrem.
8. Podnieś skłaniającego się z bólu gwałciciela pod pachy i napluj mu na przyrodzenie.
9. Przewróć gwałciciela na plecy. Upewnij się, że gwałciciel nie ma już przyrodzenia.
10. Poszukaj nowego gwałciciela.